Dawno nie jadłam boczniaków, a ostatnio dostałam ich sporo i trzeba było je wykorzystać, żeby się nie zmarnowały. Postanowiłam je usmażyć w jajku i bułce tartej, bo pamiętam, że takie mi bardzo smakowały. W trakcie okazało się, że bułki tartej mam za mało, w takich sytuacjach zastępuję ją zwykle zmielonym siemieniem lnianym, a czasem właśnie sezamem.
Czego będziemy potrzebować:
- boczniaki
- jajko
- bułka tarta
- sezam
- sól, pieprz czarny i cytrynowy
- olej np rzepakowy
Wykonanie:
Przepis jest banalnie prosty, a przygotowanie zajmuje tylko chwilę. Myślę że warto się skusić, bo wyszły naprawdę smaczne.
Boczniaki oczyścić, umyć i osuszyć. Jajko roztrzepać z odrobiną soli i pieprzu. Grzyby posolić i obtoczyć w jajku i bułce wymieszanej z sezamem.
Smażyć, aż będą rumiane.
Jeśli ktoś nie lubi sezamu, w zupełności wystarczy sama bułka tarta. Postanowiłam przy okazji, także w kuchni wypróbować olej rzepakowy, który Wam pokazywałam w ostatnich zakupach. Moim zdaniem jest rewelacyjny, a boczniaki smażone na nim są wyśmienite.
Smacznego!
Lubicie boczniaki? A może macie na nie inny przepis?