piątek, 4 kwietnia 2014

Farba z apteki + loki na prostownicy = nowa fryzura :)

Od mojej ostatniej wizyty u fryzjera minęły równo 2 miesiące, więc przyszła już najwyższa pora na ufarbowanie włosów. Odrosty były już na ponad 3 cm. Specjalnie jednak zwlekałam dłużej z farbowaniem bo chciałam, żeby poprzednia farba jak najbardziej się wypłukała. Jak wiecie używałam Joanny Multi Color Cream w kolorze 40 cynamonowy brąz, jednak na dłuższą metę farba ta okazała się dla moich zniszczonych włosów zbyt mocna. Szukałam czegoś bardziej delikatnego i tak trafiłam na farby Biokap, które możemy kupić tylko w aptece.



 Wybrałam kolor 4.06 kawowy brąz i moim zdaniem wyszedł bardzo fanie. Na szczęście nie okazał się za ciemny i poradził sobie z pokryciem siwych włosów. Postanowiłam też zaszaleć i moje zawsze proste włosy dzisiaj są pokręcone :). Mam nadzieję ze Wam się spodoba taka fryzura zobaczcie sami :) Ja jestem bardzo zadowolona. Loki były robione prostownicą.








Włosy znowu skróciłam, niestety ostatnie cięcie mimo, iż dość drastyczne nie usunęło jeszcze wszystkich zniszczonych włosów. Tym razem zdecydowałam się także na delikatne cieniowanie, dzięki czemu fryzura nabrała lekkości .

Jak Wam się podoba moja nowa fryzura? Wolicie proste włosy czy loki? 


Poprzednie cięcie możecie zobaczyć tutaj :

 


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...