piątek, 24 października 2014

Ziaja masło kakaowe - krem, który warto mieć w swojej kosmetyczce :).

Krem Ziaja mało kakaowe, to kolejny kosmetyk wypatrzony na  YouTube. Trafiłam na niego w filmikach Maxineczki i nabrałam ochoty, żeby go spróbować :).



Co obiecuje nam producent?



Skład:



Jak krem sprawdza się u mnie?

Zacznijmy od tego, że krem jest zamknięty w poręcznym plastikowym słoiczku, w środku jest zabezpieczony sreberkiem. 



Chociaż w sumie powinnam jednak zacząć od tego, że ma on bardzo wysoko w składzie parafinę, więc na pewno nie spodoba się osobom, które jej nie lubią. Wiedziałam o tym od samego początku i krem kupiłam z pełną świadomością jego składu. Nie planowałam używać go do twarzy, chociaż przyznam, że kiedy moja skóra była wyjątkowo przesuszona po peelingach z kwasami i pielęgnacji antytrądzikowej, krem pomógł mi znakomicie. Zastanawiacie się pewnie po co w takim razie był mi potrzebny krem do twarzy,  skoro nie miałam zamiaru jej nim smarować? Pomyślałam, że będzie fajny na szyję i dekolt. Często zapominamy o tych partiach, a one także potrzebują naszej uwagi. Cerę mam mieszaną w kierunku tłustej i tu wybieram lżejsze kremy, natomiast na szyję i dekolt spokojnie mogę nakładać coś bardziej treściwego. Masło kakaowe ma właśnie taką treściwą, kremowa konsystencję. 



Muszę przynać, że czuć w nim parafinę, szczególnie kiedy chcemy posmarować wilgotną skórę, wtedy krem aż się ślizga. Wchłania się jednak dość przyzwoicie i nie pozostawia na skórze lepkiej warstwy. Za to skóra po jego użyciu jest cudownie miękka i odżywiona. Pomaga łagodzić przesuszenia i podrażnienia. Smaruję nim najczęściej szyję, dekolt, dłonie, a nawet przesuszone stopy i łydki :). Jest jeszcze jedna rzecz o której absolutnie należy wspomnieć przy tym kremie, a mianowicie zapach. Kojarzycie budyń czekoladowy? Tak właśnie pachnie ten krem, dzięki temu z jeszcze większą przyjemnością używa mi się go teraz jesienią.

Podsumowując Krem Ziaja masło kakaowe, na pewno nie spodoba się osobom, które nie lubią parafiny, chociaż i one mogą używać go tak jak ja do ciała zamiast do twarzy. Natomiast osoby którym parafina nie robi krzywdy, a potrzebują treściwego, odżywczego kremu, niech śmiało po niego sięgną. Nie stracicie wiele, bo krem jest nieprzyzwoicie tani. Polecam go także wielbicielom budyniu czekoladowego.


Opakowanie 50ml. Cena ok 5zł.

Czujecie się skuszeni? Macie może w swoich kosmetyczkach takie uniwersalne produkty?






Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...