Pogoda się ostatnio zmieniła było parę chłodniejszych dni, a kiedy robi się zimno wolę kąpiele w wannie z gorącą i pachnącą wodą niż pod prysznicem. Udało mi się więc wypróbować moją wygraną u Sophie sól do kąpieli Dr.Nona.
Co obiecuje producent:
Sól do kąpieli z lawendą – uspokaja, przy kłopotach ze snem i stresie, doskonała na problemy skórne. Zawiera olejek lawendowy.
Moja opinia:
Sól jest zamknięta w eleganckiej zakręcanej butelce, która zawiera 300 gr produktu. Ma duże przeźroczyste kryształki i bardzo przyjemny zapach, który zawdzięcza olejkowi lawendowemu, pochodzi z Morza Martwego. Jeśli komuś zapach lawendy kojarzy się z babciną szafą, to po otwarciu i powąchaniu soli Dr. Nona bardzo się zdziwi. Producent radzi wsypać dwie łyżki soli do wody o temperaturze 37-38 stopni, brać 15-20 minutową kąpiel 1-2 razy w tygodniu. Ja oczywiście sypałam na oko ;), bo doczytałam o tym dopiero jak moja butelka była prawie pusta. Gdybym ją stosowała zgodnie z zaleceniami, pewnie starczyła by mi na dłużej. Kąpiel z solą Dr. Nona jest bardzo przyjemna i relaksująca i odprężająca. Sól nie wysusza i nie podrażnia skóry, wręcz przeciwnie, jest ona przyjemna w dotyku i jakby bardziej nawilżona. Niestety zapach jest dość ulotny i po wyjściu z wanny szybko znika. Nie mam problemów skórnych, więc nie powiem Wam czy na nie sól działa. Zajrzałam na stronę producenta i jestem zdziwiona licznymi właściwościami leczniczymi, które podobno posiadają kosmetyki Dr. Nona, aż miałabym ochotę spróbować jeszcze czegoś, tylko ceny trochę odstraszają.
Podsumowując Lawendowa Sól Do Kąpieli Dr. Nona jest bardzo miłym dodatkiem dzięki, któremu kąpiel w wannie jest o wiele bardziej przyjemna i relaksująca.
Miałyście może do czynienia z kosmetykami Dr. Nona? Co o nich sądzicie?