Ostatnio prosiłam Was o porady w sprawie wypadających włosów i chcę Wam pokazać na co się w końcu zdecydowałam.
Oto mój zestaw ratunkowy, a w nim:
Kupiłam herbatkę z pokrzywy i zamierzam ją pić dwa razy dziennie.
Dlaczego akurat pokrzywa?
Pokrzywa słynie z właściwości leczniczych, działa oczyszczająco na organizm, zawiera liczne witaminy i substancję mineralne. Między innymi wapń, żelazo, siarkę, fosfor, potas, sód, jod, witaminę A, B2, C, K, kwas pantotenowy, mrówkowy, glicerolowy, glikolowy - kwasy organiczne, barwniki roślinne: chlorofil a i b, beta-karoten, ksantofil, aminy: serotoninę, histaminę, garbniki, flawonoidy, śluzy. Jednak przede wszystkim dlatego, że pokrzywa zmniejsza wypadanie włosów oraz pomaga w pozbyciu się trądziku.
Wcierka do włosów.
Udało mi się kupić słynną Odżywkę Do Włosów I Skóry Głowy Jantar. Jest ona przeznaczona do włosów cienkich, słabych delikatnych i przetłuszczających się. Ale najważniejszy powód dla którego ją kupiłam to to, że odżywka ma hamować wypadanie włosów, stymulować ich wzrost i odżywiać. Trzeba ją stosować codziennie przez 3 tygodnie, zrobić kilka dni przerwy i powtórzyć kurację. Zaczęłam wczoraj i muszę stwierdzić, że wcierka ma beznadziejny dozownik. Jak z niego korzystać?!
Chyba ją przeleję do butelki po rzepowej wcierce Joanny. Porównajcie sami Wcierka do włosów Joanna Rzepa. Jak na pewno zauważyliście kupiłam już nową wersję odżywki. Czytam, że zmienił się dość znacznie jej skład i dziewczyny narzekają na brak efektów po stosowaniu nowej wersji. Pozostaje mi mieć nadzieję, że u mnie jednak zadziała.
Olej rycynowy.
Ten olej jest na pewno dobrze znany wszystkim włosomaniaczką. Jest bogaty między innymi w kwasy tłuszczowe, witaminę E, pobudza mikrokrążenie i włosy szybciej rosną. Możemy go używać zarówno do olejowania włosów jak i skóry głowy. Można nim tuningować maski do włosów oraz stosować do oczyszczania twarzy metodą OCM. Dobrze sprawdzi się też nakładany na rzęsy, brwi i paznokcie. Osoby, które chcą go zastosować muszą jednak wiedzieć, że olej jest bardzo gęsty i treściwy, ma tępą konsystencję, trudno go rozsmarować i jeszcze trudniej zmyć. Dlatego olej rycynowy warto mieszać z innymi olejami, ja wymieszałam go z oliwą z oliwek i nie miałam problemu ze zmyciem. Nie każdemu jednak taka mieszanka będzie odpowiadać i być może warto wybrać lżejszy olej, np z pestek winogron, kokosowy czy z migdałów. Jest też jeszcze jeden powód dla którego warto olej rycynowy łączyć z innymi olejami, otóż sam olej rycynowy może wysuszać włosy i skórę. Sprawdzi się więc lepiej przy włosach i skórach przetłuszczających się. Ma on też duże właściwości nabłyszczające, podobno blondynki powinny na niego uważać bo może przyciemnić włosy
Szampon.
Szampon postanowiłam zmienić na łagodny o bardziej naturalnym składzie. Ostatnio używałam czerwonego Elseve do farbowanych włosów oraz pomarańczowego Fructisa i zastanawiam się, czy tutaj też nie było przyczyny zwiększonego wypadania włosów. Na czas kuracji zmieniam szampon na Alverde i zobaczymy jaka będzie różnica.
Myślałam też o zestawie witamin, ale z tego co czytam to przy pokrzywie z witaminami trzeba uważać, żeby nie przesadzić, bo sama pokrzywa ma ich już sporo.
Co myślicie o takim zestawie ratunkowym? Próbowałyście może pokrzywy albo oleju rycynowego? A może macie swoje sprawdzone sposoby na piękne włosy?
Oto mój zestaw ratunkowy, a w nim:
Pokrzywa
Kupiłam herbatkę z pokrzywy i zamierzam ją pić dwa razy dziennie.
Dlaczego akurat pokrzywa?
Pokrzywa słynie z właściwości leczniczych, działa oczyszczająco na organizm, zawiera liczne witaminy i substancję mineralne. Między innymi wapń, żelazo, siarkę, fosfor, potas, sód, jod, witaminę A, B2, C, K, kwas pantotenowy, mrówkowy, glicerolowy, glikolowy - kwasy organiczne, barwniki roślinne: chlorofil a i b, beta-karoten, ksantofil, aminy: serotoninę, histaminę, garbniki, flawonoidy, śluzy. Jednak przede wszystkim dlatego, że pokrzywa zmniejsza wypadanie włosów oraz pomaga w pozbyciu się trądziku.
Wcierka do włosów.
Udało mi się kupić słynną Odżywkę Do Włosów I Skóry Głowy Jantar. Jest ona przeznaczona do włosów cienkich, słabych delikatnych i przetłuszczających się. Ale najważniejszy powód dla którego ją kupiłam to to, że odżywka ma hamować wypadanie włosów, stymulować ich wzrost i odżywiać. Trzeba ją stosować codziennie przez 3 tygodnie, zrobić kilka dni przerwy i powtórzyć kurację. Zaczęłam wczoraj i muszę stwierdzić, że wcierka ma beznadziejny dozownik. Jak z niego korzystać?!
Chyba ją przeleję do butelki po rzepowej wcierce Joanny. Porównajcie sami Wcierka do włosów Joanna Rzepa. Jak na pewno zauważyliście kupiłam już nową wersję odżywki. Czytam, że zmienił się dość znacznie jej skład i dziewczyny narzekają na brak efektów po stosowaniu nowej wersji. Pozostaje mi mieć nadzieję, że u mnie jednak zadziała.
Olej rycynowy.
Ten olej jest na pewno dobrze znany wszystkim włosomaniaczką. Jest bogaty między innymi w kwasy tłuszczowe, witaminę E, pobudza mikrokrążenie i włosy szybciej rosną. Możemy go używać zarówno do olejowania włosów jak i skóry głowy. Można nim tuningować maski do włosów oraz stosować do oczyszczania twarzy metodą OCM. Dobrze sprawdzi się też nakładany na rzęsy, brwi i paznokcie. Osoby, które chcą go zastosować muszą jednak wiedzieć, że olej jest bardzo gęsty i treściwy, ma tępą konsystencję, trudno go rozsmarować i jeszcze trudniej zmyć. Dlatego olej rycynowy warto mieszać z innymi olejami, ja wymieszałam go z oliwą z oliwek i nie miałam problemu ze zmyciem. Nie każdemu jednak taka mieszanka będzie odpowiadać i być może warto wybrać lżejszy olej, np z pestek winogron, kokosowy czy z migdałów. Jest też jeszcze jeden powód dla którego warto olej rycynowy łączyć z innymi olejami, otóż sam olej rycynowy może wysuszać włosy i skórę. Sprawdzi się więc lepiej przy włosach i skórach przetłuszczających się. Ma on też duże właściwości nabłyszczające, podobno blondynki powinny na niego uważać bo może przyciemnić włosy
Szampon.
Szampon postanowiłam zmienić na łagodny o bardziej naturalnym składzie. Ostatnio używałam czerwonego Elseve do farbowanych włosów oraz pomarańczowego Fructisa i zastanawiam się, czy tutaj też nie było przyczyny zwiększonego wypadania włosów. Na czas kuracji zmieniam szampon na Alverde i zobaczymy jaka będzie różnica.
Myślałam też o zestawie witamin, ale z tego co czytam to przy pokrzywie z witaminami trzeba uważać, żeby nie przesadzić, bo sama pokrzywa ma ich już sporo.
Co myślicie o takim zestawie ratunkowym? Próbowałyście może pokrzywy albo oleju rycynowego? A może macie swoje sprawdzone sposoby na piękne włosy?